Wczoraj zawitała u nas mała psibłęda. Sunia od jakiegoś miesiąca pałętała się koło szkoły... Postanowiłam ją odwieść chociaż do schroniska [nie róbcie ze mnie zaraz kata, bo psa choćbym prosiła nie wiadomo jak wziąć nie mogę, a nasze schronisko ma dobre warunki]. Niunia to najprawdopodobniej mix owczarka szetlandzkiego, ma maksymalnie 10 miesięcy.
Mamy jej zdjęcie, ale bez Niuśka, bo chciała go ujebać... Sunia kochana, łaziła za mną krok w krok. Mam nadzieję, że szybko znajdzie kochający domek!
A oto ona:
Nie wszystkie schroniska są koszmarem psów. Schronisko w Białymstoku ma nawet dobre warunki i w przyszłości właśnie z tamtego miejsca zabiorę psa :) (na razie mieszkam w bloku, ale zamierzamy się przeprowadzić, dzięki czemu będę miała psa :3)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście mam kawałek "lasu" ;) Nie duży, ale jest ;p
UsuńA co do schroniska to wiem, ale na facebooku wstawiłam to myślałam, że mnie na żywca spalą... Nie dość, że psu chce pomóc to mnie zabić za to, że oddaje w bezpieczne miejsce... Cóż, ludzie czasami nie myślą.
Przeprowadzaj się jak najszybciej i chwal się psiakiem ;p A schroniskowiec czy rasowy?
Schroniskowiec, w końcu takie mało kto bierze, a rasowego ktoś prędziej czy później wykupi... Niestety na wspólny spacer są małe szanse, Białystok (woj. Podlaskie) jest daleko od Słupska :c
UsuńAle kto powiedział, że w wakacje nie odwiedzimy z Niśkiem kilku miast ;p
UsuńNie no.. W sumie u nas w schronisku często psy biorą, ale masz racje! Jeśli lubisz jakąś rasę tylko ze względu na wygląd to nie ma sensu jej brać ;) [Tak legły w gruzach moje marzenia o rasowcach xdd]
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń/Mój tablet zaczyna mnie irytować wstawiając nie skończone posty .-./
UsuńKoniecznie odwiedźcie Białystok :D, może wtedy będę mieszkała już w domu, zamiast w bloku :)
Odwiedź miasto Wisłę, bądź Ustroń w górach!!!
UsuńPostaram się xdd
UsuńDobrze zrobiłaś według mnie, mała jest śliczna i szybko powinna znaleźć dom ! :)
OdpowiedzUsuńbibiblogdog.blogspot.com
Omega, chciałabym się zapytać... Bo skoro Max jest taki idealny, to i pewnie aportować umie... A jeśli umie to jak go nauczyłaś? Chcę wytrenować moją owczarkę niemiecką...
OdpowiedzUsuńMy raczej rzadko aportujemy... Ale tego to on się nauczył sam. A te psy, które ja uczyłam, to każdy innym sposobem, zależy od rasy i usposobienia.
UsuńI raczej nie uznałabym go za idealnego. Na świecie nie ma psa bez choćby jednej maleńkiej wady :P
UsuńUjebać XD Najs!
OdpowiedzUsuń